Szach-mat po japońsku

 Publikacja 02 kwietnia 2016 przez Monika Pinkowska

Po przyjemnych pogaduszkach przy kawie i słynnym kołaczyku z cukierni Michalski, Werka wtajemniczyła nas w zasady starojapońskiej gry Shōgi.

Nazwa dość egzotyczna i trudna do wymówienia, ale ma proste, trochę zbliżone do szachów zasady i zmusza też do strategicznego myślenia. Podzieleni na zespoły jeszcze przed rozpoczęciem gry daliśmy upust artystycznemu zdobieniu własnej bazy na planszy. Gdy pionki nabrały kolorów rozpoczęliśmy turniej. Sporo trzeba było główkować, a duch rywalizacji unosił się w powietrzu. Grześ wygrał aż 3 partie !!! Byli wygrani i przegrani, jak to w życiu bywa. Ale równowaga została zachowana. Szkoda, że nie było Tomka (uwielbia grać w warcaby) – pewnie pokazałby nam najwyższą klasę.

Wspólnota Giszowiec gra w szachyWspólnota Giszowiec gra w szachyWspólnota Giszowiec gra w szachyWspólnota Giszowiec gra w szachyWspólnota Giszowiec gra w szachy

O autorze

Monika PinkowskaOd roku 1997 wolontariusz Wspólnoty Spotkań Koszutka. Obecnie socjusz domu rodzinnego (Wspólnota Św. Józefa) oraz Koordynator Programu Pomocy Dzieciom. Absolwentka Uniwersytetu Śląskiego (filologia rosyjska) oraz Wyższej Szkoły Pedagogicznej im. Janusza Korczaka (pedagogika).

  • fio
  • NIW
  • seminarium
  • IPS
  • Non Profit
  • Komitet do spraw pożytku publicznego
  • adwokat ewa
  • renovabis
  • Fundacja Nasza Szkoła
  • ralus
  • prowincja
  • oblaci
  • weglosmyk
  • Do Rzeczy
  • izba lekarska
  • Gość Niedzielny
  • zthiu
  • szip
  • Google
Facebook
Newsletter
Newsletter spes.org.pl

Na podany przez Ciebie adres mailowy przesyłać będziemy najnowsze informacje - zostań w kontakcie!

Możesz pomóc
Możesz pomóc

Włącz się w pomaganie. Osoby niepełnosprawne, w trudnej sytuacji życiowej i materialnej czekają na Twój gest. Szczegółowe informacje w dziale MOŻESZ POMÓC